Forum wielotematyczne

Jest to forum o wszystkim


#1 2008-04-04 09:20:21

Kuba757

Administrator

8350757
Call me!
Skąd: Z Bełżca
Zarejestrowany: 2008-04-02
Posty: 38
Punktów :   

Recenzja o Pes 08

PES podbija PSP - recenzja Pro Evolution Soccer 2008

Konami w tym roku nie zachwyciło. Pro Evolution Soccer był na PC lepszy od FIFA tylko z powodu żartu, jakim okazała się ta druga gra. Na konsole nowej generacji EA wypuściło produkt zupełnie inny i być może nawet lepszy od PESa. Starcie tych serii odbywa się jednak na jeszcze jednej płaszczyźnie. Bitwa może nie tak widowiskowa, ale PSP na pewno jest dla obu producentów ważną platformą.
1Poleć nas
Jan Stojke

FIFA08 na tę konsolę jest całkiem niezła, ale rozgrywanie samych meczów zostało uproszczone. Rozgrywka przypomina starsze edycje, co mimo wszystko plusem. Rozbudowany tryb menadżerski pozostał taki sam jak na PC, co kolejną zaletą.

W Pro Evolution Soccer żadnych uproszczeń nie ma. Twórcy nie zdecydowali się na żadne kompromisy i gra została wiernie przeniesiona na małą konsolkę.
Odprawa przedmeczowa

Trybów gry w obu produkcjach znajdziemy sporo, choć niektórzy i tak stwierdzą że w PESie brakuje rozbudowanej kariery, znanej właśnie z FIFY. Tam jednak w zabawie przeszkadzały długie czasy ładowania. Konami postawiło na dobrą zabawę czerpaną z samych spotkań i w przeciwieństwie do konkurencji te rozgrywa się z przyjemnością nawet po wielu godzinach.
[Jan zaraz strzeli gola]

Jan zaraz strzeli gola

Najbardziej rozbudowany jest tryb „master league”, w którym nasza kontrola nad drużyną ogranicza się do zarządzania składem. Mamy zatem możliwość przeprowadzania transferów, a w trakcie sezonu atrybuty piłkarzy ulegają zmianie. O rozbudowie stadionu należy jednak zapomnieć. Master league jest specyficzny również ze względu na fakt, że bierzemy udział w rozgrywkach całkowicie fikcyjnych. Cztery dywizje złożone są bowiem z klubów z całego świata i dostanie się z czwartej do pierwszej to nie lada wyzwanie. Nawet najniższa klasa rozgrywkowa skupia bardzo dobre zespoły. Wyzwanie jest więc spore, ale brakuje realizmu i klimatu krajowych rozgrywek.

Tradycyjny sezon można rozegrać wybierając opcję „league”. Do dyspozycji jest wtedy liga angielska, włoska czy hiszpańska (do tego holenderska, francuska i międzynarodowa – złożona z reprezentacji), ale część zespołów nie jest licencjonowana (szczególnie widoczne jest to wśród drużyn angielskich), a bundesligi nie ma wcale. Oczywiście fakt czy gramy Manchasterem United czy Man Red nie ma wielkiego znaczenia na boisku, ale mimo wszystko dużo milej jest poprowadzić do zwycięstwa ulubiony klub, a nie jego kopię.

Oprócz powyższego są jeszcze puchary, a także możliwość stworzenia własnego turnieju. Za pomocą edytora można zmienić nazwy klubów, atrybuty zawodników czy nawet całe ligi, ale zajęcie to żmudne. Brak licencji jednym słowem doskwiera.
Ruganie w przerwie

Dużo lepiej PES prezentuje się jeśli chodzi o same mecze. Opcji taktycznych jest bardzo dużo, a na boisku widać, że każda zmiana ma swoje odbicie w zachowaniu na murawie. Piłkarze wykonują polecenia, poruszają się inteligentnie i mecz na konsoli przypomina to, co widać w TV.

FIFA jest widowiskowa, ale można tam zabrać piłkę na środku boiska i przebiec z nią pod bramkę mijając każdego prostym wypuszczeniem piłki. Tutaj takie sytuacje się nie zdarzają. Przeciwnik kryje piłkarzy, gra pressingiem i wypycha nas z piłką (skuteczność tych zagrań zależy zaś od poziomu trudności, a tych jest aż pięć).
[Konami Cup zamiast Euro]

Konami Cup zamiast Euro

Dzięki temu żywotność PESa zwiększa się drastycznie. Wspominałem już o symulowaniu meczów W FIFA. Tam niestety jest to normalne i daje głowę, że nikt nie rozegra pełnego sezonu bez używania opcji przedstawienia wyniku. W PES nawet gdyby taka możliwość była to nikt by z niej nie korzystał, bo każdy mecz to wyzwanie, a ich rozgrywanie jest zwyczajnie wciągające.
Wyjście na prowadzenie

Animacja zawodników jest bardzo dobra, mijanie przeciwnika nie jest tak łatwe jak u konkurencji i można to robić bez pomocy przycisków odpowiadających za sztuczki. Przyjęcia, podania strzały – wszystko wygląda rewelacyjnie. Przeczepić muszę się jedynie do bramkarza, ale jego interwencje rażą od zawsze. Nie dość, że stoi na linii bramkowej, to rzuca się niemal w ostatniej chwili. Zdarzają mu się też straszne szmaty, z kolei w sytuacjach niemożliwych, np. strzałach z 5 metrów, broni bez problemu. Na szczęście całość nie razi, a gra nie jest schematyczna, co z kolei jest syndromem FIFY.
[Ligi brazylijskiej w grze nie ma]

Ligi brazylijskiej w grze nie ma

Graficznie - bez rewelacji. Zawodników można jednak rozpoznać po wyglądzie i chyba tylko stadiony mogłyyby być nieco ładniejsze. Słabo za to wypada oprawa dźwiękowa – komentator odzywa się tak rzadko, że na dobrą sprawę można uznać że go nie ma. Przyśpiewki kibiców są zaś monotonne i słabej jakości. Muzyka w menu o dziwo nie jest zła, ale i tak daleko jej do konkurencyjnej.
Minimalna wygrana po trudnym meczu

PES nie jest wyraźnie lepszy od FIFY – w zasadzie we wszystkich elementach jest nieco gorszy (brak trybu kariery, mała ilość lig i licencji na zespoły) poza najważniejszym czyli samymi meczami. Świetna grywalność i kilka poziomów trudności sprawiają, że Man Red ma przewagę nad Manchesterem United. Wybór tytułu, zależy od tego ile czasu chcecie spędzić z grą. Jeśli gracie okazyjnie – prosta FIFA w zupełności wystarczy. Jeśli oczekujecie większych wyzwań i macie zamiar spędzić na dobrej zabawie nieco więcej czasu – Pro Evolution Soccer będzie lepszym wyborem.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.transeuro.pun.pl www.dcforum.pun.pl www.saloon-politowania.pun.pl www.boniuots.pun.pl www.swiatmagi.pun.pl